poniedziałek, 22 września 2014

Księgarnie marzeń...


    W dobie internetu, gdzie coraz bardziej królują e-booki, a kupowanie książki odbywa się wirtualnie poprzez kliknięcie myszką, realne księgarnie dostosowują się do fundowania klientom wrażeń zmysłowych, wpływających na potencjalne czytelnicze zakupy. Gdzie są najlepsze miejsca, najbardziej magiczne i działające na wyobraźnie zakochanych w literaturze?

piątek, 19 września 2014

John Green - Gwiazd naszych wina


Jeśli w dwóch miejscach w księgarni spotykam tę samą książkę, to mam dwa podejrzenia: albo książka się nie sprzedaje, albo jest tak dobra i promuje się ją gdzie się tylko da. „Gwiazd naszych wina” to kolejna pozycja z tytułu przypadkowych i niechętnych do przeczytania. Trochę nawet wstydziłem się ją kupować, bo to książka raczej dla młodych nastolatek marzących o niespełnionej, ale romantycznej miłości - tak myślałem.

Przeczytanie jej przywróciło mi wiarę, że książka może w sobie zawierać przesłanie, sprawiać że stawiam się w roli głównego bohatera, myślę jak on, czuję jak on i przeżywam wypowiedziane słowa. 

niedziela, 14 września 2014

Wyśnione biblioteki...



    Czy to prawda, że biblioteka kojarzona jest z długim i nudnym siedzeniem na niewygodnym krześle, na dodatek po cichu i pod czujnym okiem pani bibliotekarki? To wszystko prawda, chyba że coś w niej czytamy. Dzisiejszy wpis poświęcam bibliotekom i ich fascynującym właściwościom skupiania uwagi, pracy, ale i również zabawy. Nowoczesne czytelnie są jak najbardziej przyjazne wszystkim tym, którzy korzystają z książek, wykorzystują je i zamieniają swoje pięć minut w podróż w głąb umysłu.

piątek, 5 września 2014

Emmy Laybourne – Monument 14 Miasto w ogniu


Nigdy nie sądziłem, że na premierę książki będę czekał z taką niecierpliwością, z jaką czeka się na premierę filmu lub gadżetu technologicznego. Drugi tom serii „Monument 14” ożywił we mnie dziecięce oczekiwanie na książkę, jak niegdyś opowieść J.K. Rowling (o czym pisałem w poście dotyczącym pierwszej części cyklu). Najbardziej pożądanym pytaniem tej książki stało się; Co wydarzy się dalej?

Czytanie rozpoczynałem z nadzieją, że dzieciaki nie opuszczą supermarketu i historia nadal będzie się tam rozgrywać. W połowie moje literackie prośby zostały zrealizowane. Akcja rozdziela się na dwa obozy...