Agatha
Christie. Przed przystąpieniem do czytania zastanowiłem się przez chwilę czy
przed wielkimi nazwiskami należy mieć pokorę. Toż to przecież ona. Wielka
pisarka kryminałów i jak podaje internet najlepiej sprzedająca się autorka
wszech czasów. Mimo, że to moja pierwsza książka jej twórczości, nie postawiłem
sobie szczególnego poziomu, którym chciałem by mnie zaskoczyła. Chociaż, jakoś
podświadomie czułem, że będzie o niebo lepsza od mizernej „Wszyscy jesteśmy podejrzani”
Chmielewskiej.
Nie zawiodłem się. To czuć od
razu. Styl pisania, język którym się posługuje, po prostu lekkość, która
sprawia, że każda strona jest niczym mrugnięcie oka. To była czysta
przyjemność, którą porównać mogę do łatwości czytania jaką dostarczył np. Harry
Potter.